Na takie właśnie nagranie trafiliśmy dzisiaj. Nie wiadomo gdzie to miało miejsce (możemy jednak przypuszczać, że gdzieś we wschodniej Europie) jednak nie jest to najważniejsze. Najważniejsze jest to w co się wydarzyło na przejściu dla pieszych.
Na filmie widać, że autor nagrania zbliża się do przejścia dla pieszych na którym oczekuje starsza pani. Z przeciwka również jechało auto, które się zatrzymało. Wszystko wyglądało jak najbardziej poprawnie gdyby nie motocyklista, który chyba "zasnął" za kierownicą motocykla.
Ciężko nam jest sobie wyobrazić dlaczego tak się stało, jednak przez swoją nieuwagę wjechał w tył auta, które stało przed przejściem. Niestety uderzył z całym impetem, na szczęście wstał o własnych siłach i usiadł na krawężniku. Po chwili były już przy nim osoby, które chciały udzielić mu pierwszej pomocy.
Na tym można by było zakończyć historię, gdyby nie to co się zaczęło dziać chwilę później. Z niewiadomych powodów jeden z obecnych mężczyzn chciał bić drugiego. Doszło do małej szarpaniny. Ciężko powiedzieć o co chodziło jednak całkowicie zaskoczył nas rozwój sytuacji.
Zaskoczyła nas również bohaterka drugiego planu od której zaczęła się cała historia. Babcia przez nikogo niepokojona, oraz nie zwracająca uwagi na to co się stało, jako jedyna przeszła obok wszystkich swoim tempem nie zawracając sobie głowy niepotrzebnymi sprawami.
Rozmowy na Facebooku