wyświetlenia
W takich momentach czujemy igiełkę zazdrości, żałując, że sami nie prowadzimy takiego wspaniałego życia. Ale co, jeśli całe te piękno to tylko iluzja, a między tymi zdjęciami i rzeczywistością istnieje ogromna przepaść?
Oto co kryją za sobą niektóre z przepięknych zdjęć na Instagramie:
Filtry i ich działanie
Każdego dnia, tysiące użytkowników Instagrama wrzuca zdjęcia na których starają się przedstawić swoje życie jak najciekawiej. Głównie przez zastosowanie obróbki i rozmaitych filtrów.
Chompoo Baritone, fotograf z Bangkoku, zwraca uwagę na to, że obsesja na punkcie jak najlepszej prezentacji zdjęcia i pogoni za jak największą ilością polubień, często nagina rzeczywistość. Fotograf pokazał to na przykładzie kilku wybranych zdjęć.
Użytkownicy nakładają na swoje zdjęcia mnóstwo filtrów i przycinają je tak, aby uzyskać jak najkorzystniejsze ujęcie, które często nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Wysoka cena instagramowej sławy
Aby być na topie, musisz ciągle zaskakiwać swoich fanów nowymi zdjęciami. Pół biedy jeśli wiąże się to z niejedzeniem przez cały dzień, aby twój brzuch był jak najbardziej płaski, ale niektórzy posuwają się znacznie dalej. Nagrywanie filmików podczas prowadzenia samochodu, robienie zdjęć z dzikimi zwierzętami, czy wspinanie się na szczyty wysokich budynków to tylko kilka przykładów.
Te zdjęcia wyglądają niesamowicie, ale są przy tym bardzo niebezpieczne i czasem mogą skończyć się tragicznie.
Katarina Elle Zatruskie, modelka z Kaliforni przekonała się o tym na własnej skórze. Jej sesja zdjęciowa w towarzystwie rekinów wąsatych zapewniła jej mnóstwo polubień... i omal nie skończyła się jej śmiercią.
Jeden z rekinów zaatakował modelkę, wgryzł się w jej rękę i wciągnął ją pod wodę. Na szczęście, Katarinie udało się uwolnić i dopłynąć do brzegu, ale pamiątka po tym spotkaniu zostanie jej już na całe życie.
Największy most na świecie – oczekiwania vs rzeczywistość
W 2016 roku, w chińskim mieście Zhangijajie zbudowano najdłuższy szklany most na świecie. Jest on usytuowany w parku narodowym, na wysokości 300 metrów, a jego popularność wśród turystów jest tak duża, że władze były kilkukrotnie zmuszone go zamknąć.
Z dystansu, most wygląda niczym arcydzieło, lecz tłumy przekrzykujących się i wykłócających ludzi stojących w kolejce po bilety szybko psują wrażenia.
Ludzie wchodzą na most i robią praktycznie identyczne zdjęcia, sprawiające wrażenie, że stoją oni w powietrzu. Szkoda tylko, że ilość osób siedzących i pozujących jest tak duża, że ledwo można dostrzec widok rozpościerający się pod stopami.
Turyści muszą zakładać specjalne osłony na buty, aby nie uszkodzić szkła, lecz mimo to, większość paneli jest porysowana.
Jak widać, rzeczywistość przeciętnego turysty różni się nieco od tych przepięknych zdjęć na Instagramie.
Źródło: brightside.me
Rozmowy na Facebooku