2,193
wyświetlenia
wyświetlenia
To chyba jest coś nowego co wymyślili kieszonkowcy. Jeżeli za pierwszym razem nie zauważyliście o co chodzi to przyjrzyjcie się na cienie po lewej stronie, gdzie widać jak druga z kobiet sięga ręką do kieszeni nagrywającego. Tylko dobry wzrok przechodnia z naprzeciwka uratował gościa od kradzieży.
Rozmowy na Facebooku