wyświetlenia
Gdy spotkała na swojej drodze bezpańskiego pieska, który spał na deszczu nie mogła przejść obojętnie. Wszystko miało miejsce w mieście Zonguldak w Turcji. W ten dzień padał deszcz, a bezdomny piesek przemoczony spał na chodniku. Był zwinięty w kłębek.
Kobieta szła z parasolem chodnikiem, a pewnym momencie jej oczom ukazało się to biedactwo. Zamiast iść dalej, postanowiła się zatrzymać. Na rzecz bezdomnego psa zrezygnowała z własnego komfortu – zdjęła swoją chustę i okryła nią czworonoga.
Elma przyznała, że nigdy nie spodziewałaby się, że jej zwykły gest dobroci odbije się aż tak szerokim echem. Dla niej to było zupełnie normalne i uważa, że każdy na jej miejscu powinien postąpić tak samo.
„Byłam w szoku, że moje działania spotkały się z tak szeroką uwagą. Jestem bardzo zaskoczona tym, co się stało. W ten dzień było zimno i mokro, a mi zrobiło się strasznie żal tego biednego pieska. Niestety na tamtą chwilę nie mogłam zaoferować mu nic więcej, ale mam nadzieję, że chociaż w jakimś stopniu mu pomogłam.”
Rozmowy na Facebooku