wyświetlenia
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku. Przeszła operację w gdańskiej klinice i leczyła się poza granicami kraju. Złośliwy nowotwór okazał się być o wiele silniejszym przeciwnikiem. Przed zdiagnozowaniem raka Anna Przybylska cierpiała jeszcze na inną chorobę.
Anna Przybylska podbiła serca widzów dzięki bardzo udanym rolom w takich produkcjach, jak "Złotopolscy", czy też "Daleko od noszy". Bliscy wspominają ją jako silną, zawsze uśmiechniętą, niezwykle oddaną pracy oraz rodzinie kobietę, która miała jeszcze wiele planów na przyszłość.
Fakty, o których mało kto wiedział, wyszły na jaw dzięki biografii aktorki: „Ania”. Autorami tej książki są Maciej Drzewicki i Grzegorz Kubicki.
Jak czytamy w biografii aktorki, która jakiś czas temu trafiła do księgarni, Przybylska walczyła także z inną chorobą. Z książki dowiadujemy się bowiem, że jednym z pierwszych objawów nowotworu okazała się w przypadku aktorki depresja.
Tylko że wszystko to daje się łatwo wytłumaczyć: wyczerpująca opieka nad gromadką dzieci, stres, obowiązki zawodowe. O tym, że depresja może być pierwszym objawem raka trzustki, nikt z bliskich Ani nie wie
Ania prowadziła bardzo zdrowy tryb życia. Ponadto poddawała się regularnym badaniom. Jednak z dnia na dzień zaczynała się czuć coraz gorzej. Bóle żołądka, głowy, spadek energii, a także ciągłe zmęczenie — te objawy zaczęły się nasilać. Przez długi czas nie było jasne, co dolega Ani. Później okazało się, że Przybylska cierpiała na depresję.
Stresem i obowiązkami można także tłumaczyć to, że w ciągu trzech lat Ania mocno schudła. Nawet zdrowy tryb życia jest tu dobrym wytłumaczeniem. Przecież dużo biega, odżywia się coraz sensowniej – nie powinno nikogo dziwić, że to przynosi pozytywne efekty dla sylwetki. A wyglądała przecież olśniewająco
Początkowo podejrzeń nie miała nawet jej mama. Druzgocącą prawdę wyjawiła dopiero diagnoza, którą Anna Przybylska poznała w 2013 roku.
Pojechałam z siostrą do Krakowa, do naszej cioci, która miała wtedy już blisko dziewięćdziesiąt lat. Była sobota. Zadzwoniła do mnie Agnieszka. Mamo, słuchaj, muszę ci coś powiedzieć, tylko usiądź proszę. Ania była u lekarza.... Po takim wstępie wiedziałam już, że nie powie mi nic dobrego
O tym, że Ania choruje na raka trzustki, poinformowano w 2013 roku. Zmarła 5 października 2014 roku.
Źródło: gala.pl, instagram.com, popularne.pl, pikio.pl
Rozmowy na Facebooku