4,517
wyświetlenia
wyświetlenia
Widzieliśmy już bardzo dużo wypadków. Niestety niektóre kończą się bardzo tragicznie.
Niektórzy kierowcy nic sobie nie robią z ograniczenia prędkości. Wydaje im się chyba, że są nieśmiertelni albo chyba, że wypadki zdarzają się wszystkim innym tylko nie im. Nie wiemy o czym myślał ten kierowca, ale jego jazda BMW skończyła się dla jego samochodu bardzo słabo. Miał o tyle dużo szczęścia, że jemu ani świadkom tego zdarzenia nic się nie stało. Siła uderzenia była tak duża, że doszło do wybuchu paliwa, silnik został wyrwany z auta, a maska poleciała wprost na stojące w pobliżu osoby. Wrzucamy oczywiście ku przestrodze.
Reklama
Rozmowy na Facebooku