menu
Byli zaskoczeni, że trawa na grobie ich syna jest zielona mimo suszy! Wytłumaczenie pojawiło się szybko!
Byli zaskoczeni, że trawa na grobie ich syna jest zielona mimo suszy! Wytłumaczenie pojawiło się szybko!
W Maju 2014 roku, po 65 latach małżeństwa, ukochana żona Jake'a Reissiga zmarła. Dla 86-letniego mężczyzny był to bolesny cios, jednak nie zamierzał on tracić radości z życia.

 Od śmierci Liz, Jake'owi towarzyszy codzienna rutyna: każdego ranka udaje się do kościoła, po czym spotyka się z którymś ze swoich dziewięciu dzieci na kawie. Następnie, wraca on do domu i pielęgnuje ogród, ucinając przy tym kilka róż. Na koniec, Jake udaje się na cmentarz na którym spoczywa Liz, gdzie składa róże na jej grobie i podlewa trawnik wokół nagrobka.

Reklama

Lato było w 2015 roku niezwykle upalne, co spowodowało dotkliwą suszę. Dbałość Jake'a sprawiła jednak, że grób jego żony był wciąż porośnięty piękną, zieloną trawą.

Pewnego dnia, Jake spostrzegł na cmentarzu kobietę klęczącą i płaczącą przy innym grobie. Gdy podszedł do niej, pytając czy może w czymś pomóc, dowiedział się, że kobieta była siostrą żołnierza, 36-letniego Josepha Villasenora, który zginął niedawno w wypadku samochodowym.

Reklama

Historia opowiedziana przez siostrę Josepha wzruszyła 86-latka, więc postanowił on przygotować pewną niespodziankę.

Reklama

Każdego dnia, oprócz trawy wokół grobu Liz, podlewał on też grób Josepha.

Reklama

Gdy jakiś czas później rodzice Josepha, Rachel i Raymond, wybrali się odwiedzić grób syna, zastali oni zaskakujący widok: fragment trawnika wokół nagrobka był znacznie zieleńszy i gęściejszy niż trawa porastająca inne groby w pobliżu.

W pierwszej chwili, rodzice nie mogli uwierzyć własnym oczom. Myśleli nawet, że wydarzył się jakiś cud, jednak prawda była o wiele prostsza, a poznali ją, gdy spostrzegli stojącego nieopodal staruszka.

Reklama

Rachel i Raymond byli wzruszeni dobrocią Jake'a i podziękowali mu z całego serca. Cała historia podbiła internet dzięki synowi Jake'a, Rogerowi, który zamieścił ją na Facebooku.

Źródło: littlethings.com

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku