Wszystko zaczęło się od porwania 15-letniej Alexandry, której udało się zadzwonić na 112 i poprosić o pomoc. Dzwoniła trzy razy na infolinię jednak była zbywana przez operatorów. Nagranie z jej rozmów z osobami ze 112 można odsłuchać poniżej. Jak się później okazało telefony, które nie wzięto na poważnie były prawdziwe, a dziewczyna potrzebowała pomocy. Jak podają władze, policja starała się wyśledzić telefon ofiary i przeszukały trzy budynki zanim trafiły do domu oprawcy około godziny 3 nad ranem. Wtedy policja złożyła wniosek o nakaz rewizji domu, pomimo tego, że w ogóle nie był wymagany i czekała do samego rana aby wejść do domu. Nie przeszukali nieruchomości przez 19 godzin od ostatniego telefonu porwanej. Policja potwierdziła, że w domu znaleziony szczątku ludzkie. Jak się później okazało w domu 65-letniego Gheorghe Dinca znaleziono szczątki również innej dziewczyny, która zaginęła w kwietniu. Podejrzany przyznał się do winy.
Rozmowy na Facebooku