Zazwyczaj wstawiamy filmiki osób które łamią przepisy drogowe nagrane przez przypadkowych świadków.
Nie sądziliśmy jednak, że reporter wpadnie na tak genialny pomysł, aby zatrzymać się na A2, żeby tylko zrobić reportaż. Co więcej umieścił film z tego postoju we własnym reportażu, który został wyemitowany w Faktach TVNu. Czy w pogoni za sensacją można łamać przepisy ruchu drogowego i stwarzać realne zagrożenie dla innych kierowców? Czy tematem zainteresowała się już policja?
Link do miejsca w którym się zatrzymał.
Reklama
Rozmowy na Facebooku