
3,012
wyświetlenia
wyświetlenia
Dramatyczne chwile przeżyła dziewczynka, którą zauważyła załoga greckiego promu.
Jak się okazało 4-letnia dziewczynka spędzała czas ze swoimi rodzicami na plaży obok portu Antirrio. W pewnym momencie silny prąd porwał dziewczynkę, która znajdowała się na dmuchanym jednorożcu. Wypłynęła w pełne morze. Załoga promu, który pływał na regularnej trasie Rio-Antirio otrzymała informację z promu, że mała dziewczynka potrzebuje pomocy. Gdy ją zauważono, natychmiast do niej podpłynięto i wyciągnięto z wody. Była w szoku, przytuliła się do dmuchańca i nawet nie poruszała. Krzyknęła dopiero wtedy, gdy zauważyła załogę. Rodzice dziewczynki byli również w wielkim szoku, gdy już oddano dziewczynkę w ich ręce. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie.
Reklama
Rozmowy na Facebooku