Wiele się ostatnio mówi o tym, żeby nie przychodzić bezpośrednio do przychodni i najlepiej skorzystać z teleporady. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Okazuje się, że czasem najlepiej odłożyć lub nie odbierać telefonu to nie będzie problemu. Na facebooku pojawił się bulwersujący filmik z próby dodzwonienia się do przychodni w Pniewach. Wyobraźcie sobie, że autorka nagrania od 45 minut była trzecia w kolejce. Co więcej w tym czasie zdążyła przyjechać do przychodni i nagrać co tam właściwie się takiego dzieje, że nikt nie odbiera telefonu. Jakie było jej zaskoczenie, gdy zobaczyła, że nikogo nie ma w recepcji ani przy telefonie. Nie będziemy tego komentować ani wyciągać z tego wniosków, wnioski możecie z tego wyciągnąć sami. Ciekawe ilu z Was spotkało się z podobną sytuacją. Temat pozostawiamy do rozważenia przez każdego z Was.
Filmik opublikowała oburzona pacjentka która próbowała się dodzwonić do przychodni. Poniżej jeszcze krótkie info od autorki, które znalazło się pod filmikiem.
"OŚRODEK PNIEWY. Nie mam słów aby opisać to co czuje. Jestem matka i jest mi wstyd za te Panie. Jak można mieć taki brak szacunku do pacjentów i ludzi którzy dzwonią licząc na rzetelną pomoc. Oznaczyłam Panią Sołtys ponieważ to jest odpowiedź na naszą wczorajsza zagadkę."
Dodatkowo jako bonus zdjęcie z innej przychodni w Podbeskidziu
Rozmowy na Facebooku