wyświetlenia
Youtuber prowadzący kanał "Lukas TV" postanowił sprawdzić wrażliwość społeczną na problem głodu. W przygotowanym przez niego eksperymencie społecznym chłopiec w starych ubraniach podchodzi do przechodniów i prosi o coś do jedzenia.
11-letni Antek, odpowiednio ucharakteryzowany, podchodził do przechodniów i prosił o pieniądze na coś do jedzenia. Wyjaśniał, że jest głodny, ponieważ jego matka pije i nie daje mu jedzenia.
Reakcja sporej liczby przechodniów była dość zaskakująca i smutna. Wiele osób po prostu mijało Antka, niektórzy tłumaczyli się brakiem gotówki. Byli też tacy, którzy kierowali w jego stronę nieprzyjemne komentarze:
"Mama 500+ nie dostaje?"
"Nie mam pieniędzy, kartą się płaci"
"A daj mi spokój dziecko z jedzeniem" - między innymi takie odpowiedzi słyszał nastolatek od dorosłych, których poprosił o kupienie czegoś do jedzenia.
Na szczęście w filmie są momenty, które napawają optymizmem. Znalazło się kilka osób, które poświęciły chwilę dla Antka. Zapytali co dzieje się w domu, po czym dali pieniądze albo zabrali go do sklepu, żeby wybrał sobie coś do zjedzenia.
Co myślicie o zachowaniu przechodniów? Pomoglibyście dziecku w takiej sytuacji?
Źródło: youtube.com, pikio.pl
Rozmowy na Facebooku