4,180
wyświetlenia
wyświetlenia
Wrzucamy ku przestrodze.
Zimy u nas w tym roku nie ma, ale wydaje nam się, że i tak warto wrzucić i pokazać do czego może prowadzić zjazd sankami po publicznej drodze. Oczywiście nikt nie pomyślał o tym, że na dole może jechać jakiś samochód i nikt nie pomyślał, żeby ewentualnie zatrzymać ruch. Chyba nawet nie pomyśleli, że coś takiego może się stać, bo wsiedli i zjechali. Tyle, że prosto w auto. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba to robić z głową, bo inaczej może się to skończyć tak jak na poniższym filmie.
Reklama
Rozmowy na Facebooku