
1,584
wyświetlenia
wyświetlenia
W internecie panuje stereotyp, że zabawa z tatusiami często kończy się w bardzo nieprzewidywalny sposób.
Z pozoru niewinne zabawy przeistaczają się w chwile grozy. Szczególnie mam, które się temu przypatrują. Taką właśnie zabawę mieliśmy w tym przypadku. Oczywiście zaczęło się niewinnie, bo na sali trampolin. Teoretycznie nic złego nie powinno się stać. Jednak tatuś postanowił podnieść poprzeczkę i zafundować młodemu trochę więcej wrażeń. Jak się okazało nawet sam nie przewidział, że aż tak dobrze wyjdzie. Mama jak widać też miała trochę wrażeń z tej zabawy. Mamy nadzieję, że małemu nic się nie stało i wszystko skończyło się na strachu mamusi.
Reklama
Rozmowy na Facebooku