
5,341
wyświetlenia
wyświetlenia
Krótka historia tego jak to gość, który uważał się za mistrza został skutecznie pokonany.
Mowa tutaj o Charlie Zelenoff, który atakował przeciwników jakby brał udział w normalnej walce, chociaż Ci byli przygotowani na lekki sparing. Ten wykorzystywał tę sytuację i mówił, że nie ma na niego mocnych. Łatwo jednak walczyć z kimś kto nie wie, że bierze udział w normalnej walce. Trafił jednak na przeciwnika na którym nie zrobiło to żadnego wrażenia. Gość najadł się sporo wstydu kiedy musiał przyznać się, że przegrał. Dali mu jego pas i kazali się zbierać.
Reklama
Rozmowy na Facebooku