Oczywiście, że znajdą się kierowcy, którzy tak właśnie podchodzą do pracy, ale spora część kierowców czuje się odpowiedzialnym za to w jaki sposób zostanie wykonany transport. Szczególnie kiedy do miejsca rozładunku prowadzą kręte i ciasne drogi.
Kierowca bez doświadczenia czasem nie daje rady przy wjeździe w niektóre miejsca, inni jednak potrafią zachować zimną krew i zawsze mają jakiś kreatywny pomysł. Dzisiaj zobaczyliśmy w akcji właśnie takiego kierowcę dla którego jazda krętymi i ciasnymi uliczkami to żaden problem.
Szczególnie, że na naczepie ma wózek widłowy z którego wie jak korzystać. Pomimo tego, że nie mógł zmieścić się na skrzyżowaniu to i tak dał radę. Wyszedł z kabiny i szybko i sprawnie przestawił naczepę, która w innym wypadku zahaczyła by o ścianę budynku.
Poniżej możecie zobaczyć jak sprawnie mu to poszło. Szacun za pomysłowość i umiejętności.
Rozmowy na Facebooku