menu
Kiedy z przystanku robisz sobie parking i jeszcze robisz zadymę
Kiedy z przystanku robisz sobie parking i jeszcze robisz zadymę
Problem z parkowaniem samochodów w dużych zatłoczonych miastach jest chyba wszystkim znany. Niestety kiedyś samochodów na naszych ulicach nie było, aż tak wiele. W niektórych rodzinach w ogóle nie było samochodów, teraz na jedną rodzinę mogą przypadać dwa, trzy, a nawet cztery samochody w zależności od potrzeb.

Z tego też względu kiedyś nie projektowano miast pod względem tak dużej ilości samochodów co wiąże się z tym, że niektóre ulice potrafią być zakorkowane, a w niektórych miejscach jest problem z zaparkowaniem. To wszystko jednak nie uprawnia kierowców do parkowania swoich samochodów według swojego widzi mi się. Są jednak kierowcy, który każdy skrawem miejsca w którym uda się wepchnąć swoje auto uważa za świetne miejsce do parkowania. 

Niektórzy są na tyle bezczelni, że swoim parkowaniem celowo utrudniają innym życie. Taki właśnie przypadek ciężkiego rozumowania kierowcy zobaczyliśmy dzisiaj. Kierowca autobusu z Warszawy opublikował nagranie na którym uwiecznił pewnego kierowcę, który uznał, że zatoczka autobusowa to świetne miejsce na zaparkowanie samochodu. Był na tyle bezczelny, że zrobił to tuz przed nadjeżdżającym autobusem. 

Ten z kolei nie mogąc w pełni wjechać w zatoczkę zablokował ruch na drodze. Na nagraniu słychać nawet sygnał dźwiękowy zirytowanego kierowcy który nie widział całej sytuacji. Gdy ujrzał co zrobił kierowca osobówki sam zwrócił mu uwagę. Ten jednak nie rozumiał problemu jaki stworzył. Wydawało mu się, że on tu jest panem i władcą i on sobie może bo tak.

Niestety dopóki kierowcy nie będą surowo karani za swoje bezczelne zachowanie na drodze do póty będziemy mieli ciągle takie przypadki jak ten poniżej.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku