Na miejsce wezwana została również policja oraz pogotowie. Na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń. W internecie pojawił się film z nagrania po obejrzeniu, którego, o niesamowitym szczęściu mówić mogą dwie osoby, które podróżowały skuterem.
Na nagraniu widać, że BMW jedzie z nadmierną prędkością przez co wpada w poślizg i sunie bokiem. Tylko o centymetry mija skuter na którym siedziały dwie osoby. Gdyby je trafił nie wiadomo, czy przeżyły by uderzenie z taką prędkością.
Przybyła na miejsce policja ukarała kierowcę BMW mandatem w wysokości 1500 zł i 6 punktami karnymi. Pytanie czy nie za mało ponieważ jak można wyczytać na grupie facebookowej "WYPADKI GORZÓW" to nie pierwszy taki wybryk kierowcy w tej miejscowości.
Jak pisze jeden z komentujących, Pan Bartek:
"Już od jakiegoś czasu świrował w Wojcieszycach, przelatywał na pełnej przez wioskę, gdzie chodzi duzo dzieci... Tak myślałem, że w końcu coś odwali.. Tylko przykre, że inne osoby przez takiego pajaca są poszkodowane.. Ciekawe czy zrobili mu testy na narkortyki, bo czysty to raczej nie jeździ 
"
Przeczytać można również inny komentarz pod tym nagraniem:
""Zawodowy kierowca" mało co by mi żonę z dzieckiem rozjechał debil je...."
Ktoś inny dodaje, że to już nie pierwsze rozbite auto tego kierującego.
Pytanie więc czy jeżeli to prawda to taki mandat jest wystarczający czy musi dojść do tragedii?
Rozmowy na Facebooku