3,219
wyświetlenia
wyświetlenia
Dosyć niestandardowo zakończyło się obywatelskie zatrzymanie kierowcy co do którego niektórzy mieli spore wątpliwości, czy jest trzeźwy. 27 czerwca na Przedmieściach Krakowa zauważono dosyć dziwnie jadącą Hondę. Kierowca samochodu widocznie nie mógł nad nią zapanować.
Gdy udało się go zatrzymać na poboczu, udawał, że w cale nie jest pod wpływem alkoholu, jednak świadkowie nie dali temu wiary. Chcieli, aby poczekał na policję, jednak on stwierdził, że pojedzie dalej. W tym momencie jeden z mężczyzn postanowił powalić kierowcę, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę.
Na miejscu dosyć szybko pojawiła się policja, która przejęła delikwenta, okazało się, że w wydychanym powietrzy miał ponad dwa promile alkoholu. On został zatrzymany, a pojazd zabezpieczony.
Poniżej nagranie z tej sytuacji
Reklama
Rozmowy na Facebooku