Krótki filmik Pixara o przyjaźni skrzywdzonego pit bulla z bezdomnym kotkiem. Ludzie po nim płaczą

Filmik o kotku zamienił się w coś zupełnie innego

„Uwielbiam oglądać filmiki o kotach, kiedy jestem zdenerwowana lub zestresowana. Pomyślałam, że narysuję coś, co poprawi mi humor. Stworzyłam więc kotka, ale wkrótce to wszystko zaczęło zamieniać się w coś bardzo osobistego.

Uświadomiłam sobie, że gdy dojrzewałam, zawsze byłam wrażliwa i nieśmiała. Miałam kłopoty z nawiązywaniem nowych znajomości oraz przyjaźni.

Postanowiłam powiązać moje doświadczenia z tym małym kotkiem. Ukazałam w nim problemy z wyjściem z własnej strefy komfortu, które sprawiają, że ciężko jest się z kimś zaprzyjaźnić. Tak powstała historia o nieprawdopodobnej przyjaźni pomimo wszelkich przeciwności losu.” – opowiada Rosanę Sullivan, reżyser animacji.

Cała historia zaczyna się od widoku kotka, który błąkał się po okolicy, aby znaleźć schronienie w kartonie. Resztę musicie zobaczyć sami...