Na filmie kobieta z dumą tłumaczy, który sznurek należy przeciąć, aby worek ładnie i szybko się otworzył. W teorii wszystko wygląda sensownie - jedno cięcie, żadnego szarpania, pełna kontrola nad zawartością. W praktyce wystarczyła chwila nieuwagi.
Gdy sznurek został przecięty, worek zaczął się błyskawicznie rozplątywać. Mama nie przytrzymała worka, a setki ziaren ryżu w jednej chwili wysypały się na podłogę w kuchni. Zamiast sprytnego triku do internetu trafiło nagranie totalnej katastrofy i solidnej porcji sprzątania.
Wideo bardzo szybko obiegło sieć, a internauci nie zostawili suchej nitki na „genialnej poradzie”. Komentarze są pełne ironii i żartów, ale też współczucia - bo chyba każdy choć raz zaliczył podobną wpadkę.
To kolejny dowód na to, że nie każda dobra rada sprawdzi się w praktyce, zwłaszcza gdy w grę wchodzi kamera i chęć popisania się przed internetową publicznością. Czasem lepiej najpierw sprawdzić trik bez nagrywania… albo przynajmniej trzymać worek obiema rękami.
Rozmowy na Facebooku