Dla niektórych osób nie ma rzeczy nie możliwych. Czasami można od nich usłyszeć "Potrzymaj mi piwo i patrz". Takie osoby można spotkać w życiu prywatnym, ale widzimy też wielu ryzykantów w pracy. Wpadają na takie pomysły, że niejeden tzw. "bhpowiec" by się za głowę złapał co wyprawiają.
W niektórych krajach nie istnieje stanowisko "bhpowca", a same zasady BHP nie istnieją. Istnieje tylko wyobraźnia pracowników, którzy aby wykonać pracę i zarobić wymyślają bardzo dziwne pomysły, które później realizują.
Widzieliśmy już wielu ryzykantów, którzy brali się za wyburzanie budynków, ale takich jak tych poniżej chyba jeszcze nigdy. Goście wykombinowali, że do otwartego kontenera wsadzili koparkę. Następnie kontener podczepili do dźwigu, a następnie podnieśli do góry i w taki sposób rozpoczęli wyburzanie.
Brak nam słów na taką pomysłowość i dziwimy się jakim brakiem wyobraźni popisali się Ci pracownicy. Przy takiej pracy niewiele brakowało, aby kontener razem z nimi przewrócił się na ziemię.
Reklama
Rozmowy na Facebooku