2,799
wyświetlenia
wyświetlenia
Nie jesteśmy w stanie zliczyć ilu to już kierowców widzieliśmy w swojej karierze, którzy to chcieli się popisać osiągami swoich samochodów jednak zapominali, że nie mają się popisać jeżeli chodzi o ich umiejętności.
Dzisiaj pokażemy Wam kolejny taki przypadek. Gosć sam chciał nakręcić film na którym pokaże jakie osiągi ma jego Audi. Jedną ręką trzymał kierownicę a w drugiej ręce telefon.
Rozpędzanie szło mu całkiem sprawnie do momentu aż osiągnął 145 mil na godzinę, czyli około 233 km/h. W tym momencie stracił panowanie nad pojazdem a film się urywa. Możemy się tylko domyślać, że ten test prędkości nie zakończył się dobrze.
Niestety pod filmem brakowało informacji, czy gość wyszedł z tego cało. prawdopodobnie tak, ale podejrzewać możemy, że auto poszło do kasacji
Reklama
Rozmowy na Facebooku