4,807
wyświetlenia
wyświetlenia
Do bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło na drodze ekspresowej S8 na odcinku z Warszawy do Białegostoku na wysokości Wysokiego Mazowiecka.
Kierowca BMW wyprzedzał pojazdy jadąc lewym pasem, jednak nie zwrócił uwagi na oznakowanie mówiące o zwężeniu drogi do jednego pasa. Był tak rozpędzony, że z impetem wjechał w oznakowanie, które zostało ustawione na pasie i momentalnie zmiótł kilka barier, które latały we wszystkie strony.
Okazało się, że za kierownicą siedział 34-letni obywatel Litwy który, jak się później okazało miał 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Najprawdopodobniej to to spowodowało, że na swojej drodze nie dostrzegł przeszkód. Policja zatrzymała kierowcę do wytrzeźwienia, aby móc go przesłuchać i postawić zarzuty.
Poniżej możecie zobaczyć nagranie z tego zdarzenia.
Reklama
Rozmowy na Facebooku