wyświetlenia
Mariusz B. po tym jak się zachowywał został poproszony o opuszczenie samolotu. Wykrzykiwał również, że pozwie linie o 100 milionów. Niestety tym razem nie znamy dokładnej przyczyny zatargu. Możemy się jednak domyślać, że poszło o coś z obsługą, bo jak widać pasażer jest na ich bardzo zdenerwowany. W pewnym momencie pasażerowie są proszeni o opuszczenie samolotu, aby można było wyprowadzić siłą natrętnego pasażera. Wszyscy są oburzeni na co nasz rodak rzuca obelgami i to nieraz w całym filmie. Nie wygląda na pijanego, ale jego zachowanie odbiega od jakiś norm chociaż mówi, że w sądzie jest codziennie. Co więcej studiuje prawo, a nawet się przedstawia, żeby można go było pozdrowić na fejsie. Nie jest to zbyt mądre zachowanie i pod koniec filmu widać, że strażnicy już byli na pokładzie, aby móc go wyprowadzić. Pod filmem brakuje takich szczegółów jak to kiedy i dokąd odbywał się lot, więc jak macie trochę więcej informacji to prosimy podesłać a będziemy aktualizować artykuł.
Rozmowy na Facebooku