6,777
wyświetlenia
wyświetlenia
Wstyd i zażenowanie. Takie odczucia mamy po tym jak zobaczyliśmy jak zachował się pewien polski kierowca BMW w stosunku do innego polskiego kierowcy na autostradzie w Czechach. Jak informuje autor nagrania, wszystko zaczęło się od tego, że autor nagrania nie zauważył pędzącego BMW.
Jego kierowca tak bardzo się spieszył i tak mocno zdenerwował, że znalazł czas na to, aby zajeżdżać drogę i wyhamować autora nagrania. Później nawet znalazł czas, żeby wysiąść z auta na autostradzie podejść do autora nagrania i grozić mu pobiciem. Nic sobie również nie zrobił z tego, że autor chciał zadzwonić na policję.
Czeska policja nakazała przesłanie filmu drogą mailową do nich jak i do polskiej policji. Tak też autor nagrania zrobił. Pozostaje mieć nadzieję, że ten kierowca zostanie skutecznie wyeliminowany z grona kierowców na długie lata. To już nie jest zwykłe wykroczenie, tutaj są już poważne groźby pobicia co samo w sobie jest karalne i to już odsiadką.
Reklama
Rozmowy na Facebooku