wyświetlenia
Jednocześnie mruczy cicho, jakby sam cieszył się tym procesem. Najwyraźniej ta niezwykła akcja naprawdę przynosi mu straszliwą radość.
Ugniatanie łapkami jest u kotów jak najbardziej pozytywnym zachowaniem
Ugniatając nas łapkami, kot pokazuje wszem i wobec, że jest mu najzwyczajniej w świecie dobrze; że czuje się bezpiecznie, jak wówczas, gdy był jeszcze maleńkim kociaczkiem i leżał przytulony do brzucha matki. Dokładnie tak, ponieważ źródło tego zachowania sięga kociego dzieciństwa.
Jeśli zwierzę nie ma bardzo długich pazurów, nie wypędzaj go. Kot uważa się za szczęśliwego siedząc na twoich kolanach.
Jeśli mieliście okazję obserwować kocięta przy ssaniu matczynych sutków, z pewnością zauważyliście, że robiąc to, maluchy naprzemiennie ugniatają łapkami swój sutek. Jest to tzw. mleczny krok, a jego celem jest pobudzenie gruczołów mlecznych do pracy. Zachowanie to jest instynktowne!
To „dojenie” odbywa się powoli, mniej więcej co dwie sekundy, przy czym kocięta głośno mruczą. Jeżeli dorosły kot robi to samo na kolanach właściciela – oznacza to u niego powrót do dziecięcych wzorców zachowania.
Jak widać koty mają swoje sposoby na przekazanie, że są szczęśliwe.
Źródło: webniusy.com, wszystkookotach.pl
Rozmowy na Facebooku