Typ zaczepił się o linę startującego balonu. Będzie miał co wspominać

Są jednak ludzie, którzy traktują to raczej jak przygodę, a jeszcze inni nigdy w życiu nie wsiedli by nawet do kosza takiego balonu. Co jednak w sytuacji kiedy kompletnie nie zamierzasz wsiąść do kosza, jednak życie postanawia inaczej i lecisz mimo tego, że nie chcesz, a w dodatku poza koszem? Ten gość miał naprawdę ekstremalne przeżycie. Chyba nikt nie chciałby być na jego miejscu i latać zawiązanym liną o jedną nogę. Na szczęście nic mu się nie stało.