menu
Uwaga, ujawniamy: Policjant z Kevina i Harry to ta sama osoba! SZOK!
Uwaga, ujawniamy: Policjant z Kevina i Harry to ta sama osoba! SZOK!
Długo ukrywany sekret wreszcie wychodzi na jaw. Po ponad 30 latach od premiery jednego z najpopularniejszych filmów świątecznych, "Kevin sam w domu" w końcu zostaje ujawnione: Policjant na początku filmu oraz Harry, jeden z głównych włamywaczy, to ta sama osoba! Wstrząsające, prawda? To wciąż nie filmowa ciekawostka, to po prostu sprytna sztuczka obsadowa!

Jak to możliwe?

Na pierwszy rzut oka trudno uwierzyć, że w tak klasycznym filmie doszło do takiej tajnej zamiany ról. Na początku filmu widzimy policjanta, który wchodzi do domu McCallisterów, sprawdzając, czy wszyscy są na miejscu. Dosłownie kilka chwil później ten sam aktor wciela się w postać Harry’ego - jednego z dwóch włamywaczy, którzy chcą okraść dom. Zaskakujące, prawda? No, może dla większości widzów niewidocznego faktu nie zauważyli, ale po latach żartownisie internetu postanowili zrobić z tego "odkrycie roku". 

Harry i jego tajemnicza rola

Aktorem, który wciela się w policjanta oraz Harry’ego jest Joe Pesci, który zdobył serca widzów dzięki kultowej roli w tej świątecznej produkcji. Zanim jednak zostaną ujawnione kolejne tajemnice jego kariery (które zresztą mogą nas całkiem zaskoczyć), warto podkreślić, że ta sprytna obsadowa sztuczka była całkowicie zamierzona.

Pesci gra Harry’ego, którego znak rozpoznawczy to nie tylko zły charakter, ale także dość dziwne zachowanie, które sprawia, że widzowie mogą zastanawiać się, jak to możliwe, że nie został od razu złapany. A teraz wyobraźcie sobie, że przez całą tę interakcję z Kevinem nie zmienia się wcale jego policyjna postać na początku filmu - widać wyraźnie, że to ta sama twarz. Tylko w innym ubraniu i bez munduru.

Czemu nikt tego wcześniej nie zauważył?

Wielu widzów nigdy nie zdawało sobie sprawy, że aktor, który grał tak skutecznie w obu rolach, to po prostu pesciowa zabawa w rolach - bo czemu nie? Takie triki filmowe często umykają ludziom, którzy skupiają się na fabule. A przecież Harry jest dość “charyzmatycznym” złoczyńcą, a sama postać policjanta ma tylko chwilową rolę w filmie. Więc kto by pomyślał, że chodzi o tę samą twarz?

Żart z internetu:

Wielu internautów teraz szaleje z tego powodu, „szokująca” teoria staje się jednym z ulubionych tematów do omawiania wśród fanów filmu, którzy patrzą na niego w zupełnie nowy sposób, zauważając sprytne wykorzystanie tego samego aktora w różnych kontekstach. Filmowa magia w najlepszym wydaniu.

Podsumowanie

 

Tak, to prawda - policjant z początku Kevina i Harry to ta sama osoba. Teraz wiesz, że ten klasyczny film zawiera więcej niż tylko świąteczne ciepło: jest też niesamowitą tajnicy obsady, która została zauważona przez internet dopiero teraz. Możliwe, że nie wszyscy o tym wiedzieli, ale dziś wszyscy będą zwracać uwagę na Harry'ego!

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku