Dla Jenny Kutcher, blogerki i fotografki z Wisconsin, dzielenie się prywatnymi zdjęciami to część jej pracy.
Jej mąż, Drew, często pojawia się na jej blogu, gdzie kobieta dzieli się między innymi wskazówkami na temat samoakceptacji, mediów społecznościowych i przedsiębiorczości.
30-latka dzieli się swoim życiem z internautami od wielu lat. Obecnie, na Instagramie obserwuje ją niemal 950 tysięcy osób.
Choć od dawna zamieszcza ona wspólne zdjęcia z Drew, niedawno ktoś postanowił wysłać jej wiadomość odnośnie ich związku.
Drew to trener fitness, który także zgromadził pokaźne grono obserwujących na Instagramie. Regularnie wstawia on posty dotyczące życia z Jenną, treningów i podróży.
To, że Drew jest w świetnej kondycji fizycznej nie ulega wątpliwości. Ksywka „pan sześciopak” zdecydowanie do niego pasuje.
To oczywiste, że z takim mężem, sama Jenna także jest w dobrej formie, co widać na zdjęciach.
Jednak gdy ktoś napisał jej, że „Nie wierzy, że udało jej się wyrwać takiego faceta jak Drew,” Jennę zamurowało.
Para poznała się jeszcze podczas studiów i razem pokonali w życiu wiele przeciwności. Jenna zdradziła, że zaczęła spotykać się z Drew po tym jak ten przegrał zakład który doprowadził do ich pierwszego pocałunku na studiach. Od tamtego czasu byli nierozłączni.
„Nie jesteśmy naszymi ciałami. Ja nie jestem zdefiniowana tytułami takimi jak 'pulchna,' czy 'w rozmiarze plus,' a Drew nie jest zdefiniowany jako 'pan sześciopak'. Jesteśmy po prostu dziewczyną i chłopakiem którzy zakochali się w sobie i zaczęli spotykać na studiach,” pisze Jenna
„Na początku sama zmagałam się z mnóstwem kompleksów. Nie nosiłam szortów przez 7 lat, bo ktoś wyśmiał rozmiar moich ud. Ukrywałam ramiona podczas zdjęć, bo się ich wstydziłam”.
„Dlatego pamiętajcie: Nie jesteście swoimi ciałami, nie jesteście swoimi kompleksami, nie jesteście błędami przeszłości. Nie umniejszajcie sobie i nie załamujcie się, że nie spełniacie wymogów ludzi w internecie, których nigdy nie spotkaliście, ani nie spotkacie”.
Reakcja na post Jenny była przytłaczająco pozytywna. Wiele osób dziękuje jej za inspirację do dzielenia się własnymi historiami i utrzymywania pozytywnego nastawienia.
Sam Drew mówi o Jennie wyłącznie w superlatywach: „Poznanie jej 11 lat temu na studiach było najlepszą rzeczą jaka przydarzyła mi się w życiu. Teraz sami rozumiecie dlaczego”.
Źródło: http://diply.com, instagram.com
Rozmowy na Facebooku