wyświetlenia
Więcej zdjęć pod artykułem
Zdjęcie wykonano w 2003 roku w północnym Iraku, w czasie inwazji wojsk koalicji i upadku reżimu Saddama Husajna. Przedstawia żołnierza 173. Brygady Powietrznodesantowej armii USA, który pilnuje zabezpieczonego ładunku złota.
Do odkrycia doszło w rejonie Kirkuku, gdzie amerykańscy żołnierze zatrzymali ciężarówki przewożące nietypowy ładunek. W ich wnętrzu znajdowało się około 999 sztabek złota, których wartość szacowano wówczas na dziesiątki milionów dolarów. Złoto było przewożone w czasie chaosu panującego po załamaniu się irackich struktur państwowych.
Według ustaleń wojska, sztabki należały do irackiego państwa i były najprawdopodobniej wywożone w nieznanym celu podczas upadku rządu. Zostały zabezpieczone przez amerykańskie siły i przekazane odpowiednim instytucjom. Nie ma dowodów, by złoto zostało przywłaszczone przez żołnierzy lub zniknęło w niewyjaśnionych okolicznościach.
Fotografia, która dziś robi furorę w sieci, była wówczas jedynie dokumentacją nietypowej, ale realnej sytuacji wojennej. Dopiero po latach stała się pożywką dla internetowych mitów i sensacyjnych opisów, sugerujących istnienie „tajnego skarbu Saddama”.
W rzeczywistości zdjęcie jest jednym z wielu symboli chaosu i skali wydarzeń, jakie miały miejsce w Iraku w 2003 roku. Pokazuje nie tylko ogromne ilości państwowego majątku, ale też to, jak szybko po upadku reżimu próbowano go wywieźć lub ukryć.
Choć historia nie kryje w sobie spisku ani tajemnicy rodem z filmu sensacyjnego, nadal pozostaje jedną z najbardziej niezwykłych wojennych fotografii, jakie trafiły do internetu.
Rozmowy na Facebooku