wyświetlenia
W łazience nie ma gniazdek.
Zgodnie z obowiązującym prawem, gniazdko elektryczne może znajdować się w brytyjskiej łazience jedynie gdy jest ono oddalone od prysznica i wanny o 30 cm. Jako że większość brytyjskich mieszkań jest niewielka, spełnienie tego wymogu jest praktycznie niemożliwe.
Klimatyzacja jest tu rzadkością.
Z uwagi na chłodny klimat, Brytyjczycy rzadko decydują się na montowanie klimatyzacji w mieszkaniu. W wyjątkowo ciepłe dni radzą sobie przy pomocy zwykłych wiatraków.
Okna wykuszowe cieszą się ogromną popularnością.
Dywany są wszędzie.
Większość domów w Wielkiej Brytanii jest wyłożona dywanami (nie licząc kuchni). W przeciętnym brytyjskim mieszkaniu znajdziemy je nawet na schodach. Choć utrzymywanie ich w czystości nie należy do najłatwiejszych zadań, wielu Brytyjczyków przedkłada tradycję ponad praktyczność.
Garaże nie są używane do przechowywania aut.
Garaż w tradycyjnym brytyjskim domostwie jest zwykle niewielkich rozmiarów (bo takie były też starsze modele samochodów), co sprawia, że większość współczesnych aut po prostu się do nich nie mieści. W rezultacie, Brytyjczycy często traktują garaż jako magazyn do przechowywania wielu różnych rzeczy.
Poczta doręczana jest do brytyjskich domów tak jak w filmach – przez specjalną szczelinę w drzwiach frontowych.
Oczywiście, w całej Wielkiej Brytanii występuje wiele różnych odmian skrzynek pocztowych – mogą być stojące, zawieszone na ścianie w klatce schodowej, albo nawet prywatnie wynajęte. Takie formy spotykamy jednak na całym świecie, podczas gdy wrzucanie listów przez otwór w drzwiach to typowo brytyjskie rozwiązanie.
Drzwi otwierają się do wewnątrz.
W większości starszych budynków w Wielkiej Brytanii, drzwi otwierają się do wewnątrz. Jednym z powodów takiego rozwiązania jest prywatność – osoba przechodząca obok drzwi nie będzie w stanie zajrzeć do środka pomieszczenia, nawet jeśli drzwi są na wpół otwarte. Taki montaż utrudnia też włamanie do mieszkania, jako że zawiasy drzwi znajdują się po wewnętrznej stronie.
Źródło: brightside.me
Rozmowy na Facebooku