Fryzury tworzone przez Milenę (hairstylist.dream na Instagramie) z łatwością można wyobrazić sobie na głowach ikonicznych księżniczek Disneya. Choć artystka ma dopiero 17 lat, zdążyła już ułożyć całe mnóstwo fryzur i zdobyć spore grono fanów.
„Zaczęłam interesować się tworzeniem fryzur w wieku 6 lat.”
Reklama
„Jednak już przedtem uwielbiałam wszelkiego rodzaju plecionki.”
„Gdy skończyłam 10 lat, zaczęłam uczyć się bardziej złożonych fryzur,” mówi młoda stylistka w wywiadzie dla portalu Bored Panda.
Reklama
„Zapytana co skłoniło ją do zainteresowania się tak skomplikowanymi uczesaniami, Milena odpowiedziała: „Kończyły mi się pomysły i chciałam spróbować czegoś nowego. Poszerzyć wiedzę i umiejętności.
Reklama
„Zaczęłam więc łączyć różne techniki plecenia.”
Reklama
„Większość pomysłów przychodzi mi do głowy w trakcie układania.”
„Zaczynam pleść i daję się ponieść fantazji,” wyjaśnia 17-latka.
Reklama
„Unikalne fryzury przyciągają mnie nieskończoną liczbą możliwości i wariacji.”
„To świetny sposób na ekspresję i inspirację.”
„Osobiście uważam to też za formę relaksu, gdyż w trakcie układania fryzur mogę odsunąć od siebie wszelkie nieprzyjemne myśli i skupić się na pracy,” tłumaczy Milena.
Na pytanie odnośnie frustrujących momentów czy sytuacji, artystka odpowiedziała bez zastanowienia: „Dla mnie nie ma w tym nic denerwującego ani stresującego.
„Najtrudniejszym elementem jest jednak zarządzanie czasem.”
Obecnie, Milena może pochwalić się ponad czterdziestoma tysiącami osób obserwujących jej profil na Instagramie.
Nie ulega wątpliwości, że młoda artystka zapracowała na taką popularność.
Źródło: boredpanda.com
Rozmowy na Facebooku