3,767
wyświetlenia
wyświetlenia
Nie wiadomo o co poszło, ale wyszło całkiem zabawnie. Autor i tak rozpoczął nagrywanie w odpowiednim momencie. Typ zawołał tylko, żeby Gliniarz się postarał chociaż i tak wie, że nie da rady. Niestety popełnił jeden zasadniczy błąd i był na przegranej pozycji. Gdyby biegł dalej na pewno by go nie dogonił. Sami zobaczcie ten poranny trening.
Rozmowy na Facebooku