8,162
wyświetlenia
wyświetlenia
Patrząc na budowę tego domu człowiek już ma wątpliwości czy to aby nie walnie. Najprawdopodobniej filmujący też mieli takie obawy i czuli, że warto włączyć nagrywanie. Zdziwiliśmy się, że Panowie którzy budowali dom, wyszli o własnych nogach z tego bałaganu. Za to w drugiej części filmu Pan w koparce, który wyburzał budynek zaskoczył nas swoim optymizmem, że zdąży uciec na odpowiednią odległość.
Rozmowy na Facebooku