10,704
wyświetlenia
wyświetlenia
Jedziesz sobie spokojnie motocyklem , a tu nagle taka akcja. Nawet bym nie pomyślał, że może dojść do takiej sytuacji na mieście. Jak widać nigdy nie znasz dnia, ani godziny. Wielkie brawa należą się dla świadków, wszyscy się zatrzymali, aby udzielić pomocy poszkodowanemu.
Rozmowy na Facebooku