3,396
wyświetlenia
wyświetlenia
Przyznamy, że czegoś takiego to jeszcze nie widzieliśmy.
Świadkami niecodziennego zdarzenia byli Ci, którzy wczoraj po południu spacerowali nabrzeżem Jezioraka przy Porcie Iława. Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 16:00. Policjanci ustalili, że za kierownicą siedział 33-latek, który chciał przeparkować auto i pomylił biegi, po czym wjechał do jeziora Jeziorak. Na szczęście jeszcze przed zanurzeniem się auta kierowca zdołał opuścić tonący samochód przez otwarte okno. Udało mu się dopłynąć do brzegu, ale Porsche nabrało bardzo szybko wody i poszło na dno jeziora. Jak ustaliła policja 33-latek nie był właścicielem pojazdu. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Reklama
Porsche w Jezioraku
Źródło: tvn24.pl, Info Iława
Rozmowy na Facebooku