wyświetlenia
74-letni piosenkarz i autor takich przebojów, jak "Chciałem być" oraz "Mój przyjacielu" trafił do szpitala. Jak stwierdził w dalszej części wpisu, nie pomogło mu nawet szczepienie Pfizerem. Artysta poprosił fanów o modlitwę i dodał, że to kolejna "walka o życie"
Krawczyk obiecał, że gdy tylko poczuje się lepiej, odezwie się do swoich fanów. Wszystkie niezbędne informacje do tego momentu przekazywać będzie jego manager.
“Chciałbym jednak swoją walkę stoczyć w spokoju! Trzymajcie się! Niech Was Bóg i zdrowy rozsądek prowadzą” – skwitował swój wpis.
O chorobie męża postanowiła opowiedzieć Ewa Krawczyk. W rozmowie z portalem Plejada przyznała, że stan zdrowia jej męża nie jest aż tak poważny, jak sugerują to niektóre media. Ona sama natomiast nie jest zarażona, co wykazały negatywne wyniki testów.
Mój mąż nawet nie leży pod respiratorem. Ma łagodną formę koronawirusa - uspokoiła fanów żona Krzysztofa Krawczyka.
Źródło: twojenowinki.pl, plejada.pl
Rozmowy na Facebooku