wyświetlenia
W swoim najnowszy filmie, gdzie dzieli się swoimi przeczuciami zwrócił uwagę na to, co może wydarzyć się w Polsce już w kwietniu. Krzysztof Jackowski już wcześniej w swoich przepowiedniach często mówił o konflikcie zbrojnym, w który zaangażowany zostanie nasz kraj. Jego zdaniem obce wojska mogą zaniepokoić szczególnie mieszkańców Wrocławia i Wałbrzycha.
Stan gotowości. Chcę państwu powiedzieć dwie ważne rzeczy. Kiedy była druga fala zarazy w naszym kraju, mówiłem że trzecia będzie bardzo silna. Mówiłem też to, że ona bardzo się wydłuży i będzie narastała w okresie marca i kwietnia. Tak jest. Ale nie o tym chcę mówić, chcę mówić o czymś bardziej niebezpiecznym, bo globalnym.
Pewne wydarzenia zaczynają pokazywać, że mamy do czynienia z czymś, na co musimy bardzo uważać. Uważam, że to jest pierwszy moment, kiedy można stawiać tezę zagrożenia bardzo poważnym konfliktem. Spróbuje powiedzieć o tym, bo ważne to jest, co się dzieje teraz .
Każdy wie, co się dzieje przy granicy ukraińskiej. Dużo wojska rosyjskiego jest wokół tej granicy. Są informacje, że Rosja zwiększa siły na Morzu Czarnym. Jest informacja, ze USA chce wysłać okręt militarny na Morze Czarne. Sprawa wydaje się prosta i klarowna, bo wydawać by się mogło, że Putin oszalał i w tak napiętej sytuacji, gdzie jesteśmy znękani zarazą, gdzie kryzysy nam zaczną doskakiwać. Już się tak dzieje z powodu obostrzeń i braku normalnego funkcjonowania gospodarek przynajmniej w Polsce i Europie, a tu nagle Putin się budzi i stawia duże ilości wojska i też maszynerii różnej przy granicach z Ukrainą.
Jasnowidz z Człuchowa uważa, że dojdzie do poważnych starć. W swojej katastrofalnej wizji widzi "samoloty, które będą uderzać w coś, co pływa". Krzysztof Jackowski przewiduje "ścisłe zamknięcie granic" niektórych państw. Konflikt dotknie również Polskę
Mam wrażenie, że rejon Wrocławia i Wałbrzycha i coś będzie się działo na świecie, a Polska nie będzie wyalienowana z tego, mam wrażenie, że Polska się na to zgodziła się na pewne działania. Wschód Polski (Wałbrzych) i Dolny Śląsk – Wrocław- te rejony najbardziej niebezpiecznie mi się kojarzy. Nie wiem, dlaczego rejon Wałbrzycha. Może później tam się coś zacznie.
Czy należy zacząć się obawiać i na ile przejmować się wizjami Krzysztofa Jackowskiego pozostawajmy już wam.
Źródło: radiozet.pl, twojenowinki.pl
Rozmowy na Facebooku