Diana i książę Karol właśnie się zaręczyli.
To zdjęcie zostało zrobione w 1981 roku, niedługo po zaręczynach Diany i Karola. Nie byłoby w nim nic dziwnego, gdyby nie jeden drobny szczegół: dwa zegarki na nadgarstku księżnej.
Był to znak jej troski.
Okazało się, że złoty zegarek z wąskim paskiem należał do samej księżnej, a drugi, ciemniejszy, był własnością Karola. Diana zdradziła kiedyś, że nosi go jako znak przywiązania do męża, a także by przynosił on Karolowi szczęście.
Ten gest przypomina starą tradycję ze średniowiecza.
W średniowieczu istniała tradycja, według której dama przywiązywała swoją chusteczkę do hełmu rycerza przed potyczką. Miała ona przynieść szczęście i była symbolem wsparcia dla uczestników turnieju.
Niestety, małżeństwo Diany i Karola dobiegło końca w tragicznych okolicznościach, ale ten piękny gest pokazuje siłę uczucia, które ich łączyło.
To nie jedyny raz gdy Diana okazała swoją miłość przy pomocy sentymentalnego gestu.
W dniu ślubu, księżna odmówiła założenia tiary, którą, zgodnie z tradycją, pożyczyła jej królowa. Zamiast tego, Diana wybrała tiarę, która była obecna w jej rodzinie od pokoleń, pokazując, że przykłada ona wielką wagę wobec tradycji rodzinnej.
Źródło: brightside.me
Rozmowy na Facebooku