Żaden imigrant z Unii Europejskiej starający się np. o pracę w gastronomii czy na budowie nie otrzyma z automatu wizy pracowniczej. To przewrót, którego się nie spodziewano.
Guardian podał, że rząd przygotował szokującą zmianę w planowanym systemie imigracyjnym. Docelowo, po zakończeniu okresu przejściowego, nisko wykwalifikowani pracownicy mieli mieć możliwość pracy w Wielkiej Brytanii przez okres 12 miesięcy – tak jednak się nie stanie.
Rząd chce zakończyć „erę taniej pracy z Unii Europejskiej” i przejąć pełną kontrolę nad swoimi granicami „po raz pierwszy od dekad” oraz na zawsze pozbyć się „wypaczenia spowodowanego przez unijną swobodę przemieszczania się”.
Rząd chce wprowadzić bardzo dużo obostrzeń co do osób, które przybywają do Anglii:
Granice Wielkiej Brytanii będą zamknięte dla pracowników niewykwalifikowanych – a wszyscy migranci będą musieli mówić po angielsku.
Każdy, kto chce przyjechać do Wielkiej Brytanii do pracy, musi mieć ofertę pracy z progiem wynagrodzenia wynoszącym 25 600 funtów. Chociaż „dolna granica” wynagrodzenia w wysokości 20 480 funtów będzie akceptowana w szczególnych przypadkach, w których brakuje pracowników danej branży np. Pielęgniarstwo.
Nie będzie miejsca dla samo zatrudnionych przybywających do Wielkiej Brytanii, co oznaczałoby koniec polskich hydraulików lub budowniczych z własnymi firmami.
Kontrola graniczna nie będzie już akceptować dokumentów tożsamości z krajów takich jak Francja i Włochy. Jest to próba ograniczenia pracowników spoza UE pokonujących system podrobionymi lub skradzionymi dowodami osobistymi.
Spora ilość Polaków nie jest w stanie ich spełnić.
Topowi przedsiębiorcy natychmiast oskarżyli rząd o atak na gospodarkę, ostrzegając przed „katastrofalnymi” konsekwencjami utraty pracowników i wzrostem wolnych miejsc pracy. Ma to doprowadzić do zamykania zakładów produkcyjnych i sklepów na głównych ulicach handlowych.
Partia Pracy i Liberalni Demokraci skomentowali zmiany jakie wprowadza rząd:
Oznacza to całkowitą katastrofę dla sektora opieki.
Nie tak sytuację oceniają ministrowie. Ich zdaniem decyzja ta jest tylko spełnieniem obietnicy wyborców, którzy wybrali Brexit. Uważają również, że teraz pora, by przedsiębiorcy odstąpili od zatrudniania „taniej siły roboczej” w postaci imigrantów.
Źródło: polemi.co.uk, twojenowinki.pl, instagram.com
Rozmowy na Facebooku