Pumpkin to owczarek szetlandzki, który przez siedem pierwszych lat swojego życia był jedynakiem. Kiedy właścicielom suczki urodziło się dziecko, to się zmieniło.
Właściciele psa mieli nadzieję, że zwierzak nie będzie zazdrosny o nowego domownika i szybko zaprzyjaźni się z ich synkiem.
Reklama
„Owczarki szetlandzkie to niesamowite psy rodzinne. Nasza Pumpkin była taka dobra dla naszego synka. Pokochała go już od pierwszego dnia. Bardzo się z tego cieszyliśmy.” – przyznali właściciele suczki.
Pewnego dnia mama zostawiła na chwilę syna samego z Pumpkin. Już po chwili usłyszała głośne krzyki. Kobieta szybko pobiegła do salonu, żeby zobaczyć, co się dzieje. Właśnie wtedy jej oczom ukazał się przeuroczy obraz
Rozmowy na Facebooku