Mimo odstępów czasowych, wyglądała ona niemal identycznie na każdej fotografii. To odkrycie zmieniło się w niesamowity projekt artysty, zatytułowany „42nd and Vanderbilt.”
Te zdjęcia wykonywane były w okresie od 2007 do 2016 roku, w porze między 8:30 i 9:30 w Nowym Jorku. Podczas edycji zdjęć, Peter odkrył, że codzienne fotografowanie tego samego miejsca o tej samej porze daje zaskakujący rezultat: widzisz tych samych ludzi, powtarzających te same codzienne „rytuały” przez wiele lat.
Fotografia uliczna może być nieprzewidywalna i pełna niespodzianek. Pewnie nawet nie zdajemy sobie sprawy, że dzień w dzień, rok w rok, wykonujemy te same czynności, jemy te same jedzenie, pijemy kawę z tego samego sklepu, mamy tę samą fryzurę, a nawet nosimy te same ciuchy.
Kim są te osoby? Czy są smutne? Szczęśliwe? To nie ma znaczenia, są oni zwyczajnymi ludźmi na zatłoczonej ulicy. Są częścią nas.
To po prostu ludzie w trakcie swojej porannej rutyny. W drodze do pracy, przygotowujący się do kolejnego produktywnego dnia. Wyglądający tak samo każdego dnia. To banał, czy niezmienność? Zdecydujcie sami.
Wydawałoby się, że te dwa zdjęcia dzieli co najwyżej kilka minut. W rzeczywistości jest to kilka dni.
Fotograf odkrył, że wiele osób ma każdego ranka nawet ten sam wyraz twarzy. I takie same okulary, wystające z kieszonki.
Aż trudno wyobrazić sobie liczbę zdjęć wykonanych przez Funcha.
Jak myślicie, kim jest ten człowiek i czym się zajmuje?
Garderoba to sprawa indywidualna. Pamiętajcie, że jeden z największych wizjonerów naszych czasów, Steve Jobs, nosił ten sam czarny sweter, dżinsy, i tenisówki każdego dnia przez lata, i nie przeszkadzało mu to być sobą. Nie znamy tych osób, i kto wie, może niektóre z nich po prostu nie lubią tracić czasu, podobnie jak Steve.
Źródło: brightside.me
Rozmowy na Facebooku