5,025
wyświetlenia
wyświetlenia
Do bardzo dramatycznej sytuacji doszło w miejscowości Strunino w Rosji.
Jak podają źródła, powodem pożaru był zapłon oleju u sąsiadki z 4-piętra, która smażyła naleśniki. Gryzący dym bardzo szybko przedostał się na wyższe kondygnacje. Rodzicie z dziećmi zostali uwięzieni w mieszkaniu na piątym piętrze, a jedynym wyjściem był skok z balkonu. Najpierw zostało rzucone najmłodsze dziecko, następnie starsze, kolejno skoczyła matka i na końcu ojciec. Wszystkim pomogli przypadkowi przechodnie, którzy w szybki sposób zorganizowali dywan w który wszystkich łapali. Na całe szczęście nikomu nic się nie stało.
Reklama
Rozmowy na Facebooku