4,028
wyświetlenia
wyświetlenia
Nieraz pisaliśmy o tym, że niektóre interwencje policji napawały wątpliwościami lub były wykonane prawidłowo.
Co jednak w sytuacji kiedy zatrzymany stawia opór, a później ma żal, że jest przyduszony albo, że ma złamaną rękę. Czy można mieć do kogoś pretensję czy tylko do siebie, że się nie współpracowało? Nie wiemy niestety jakie były przyczyny tej interwencji, ale na nagraniu widać, że brały w nim udział również służby medyczne. A cała sytuacja miała ponoć miejsce na warszawskim Gocławiu.
Reklama
Rozmowy na Facebooku